Zakwas to po prostu
dzikie drożdże powstałe w wyniku naturalnej fermentacji mąki z wodą. Jego przygotowanie
jest proste, należy jedynie trzymać się rozkładu i zaglądać do niego przez 5
dni co 12 godzin. Piątego dnia możemy już upiec nasz pierwszy chleb. Na
zakwasie można upiec zarówno chleb pszenny jak i żytni lub mieszany. Na zdjęciu pokazałam jak zakwas powinien wyglądać piątego, czyli ostatniego dnia hodowli.
JAK PRZYGOTOWAĆ ZAKWAS NA CHLEB KROK PO KROKU
Dzień pierwszy
19.00 – do czystego,
wyparzonego słoika (1 l lub 1,5 l) wsypać 50 g mąki żytniej typ 2000 i dolać 50
ml letniej wody (najlepiej przegotowanej i przestudzonej do temperatury około
40 stopni). Wymieszać dokładnie drewnianą łyżką. Przykryć kuchenną ściereczką i
odstawić w ciepłe miejsce (może być blat kuchenny).
Dzień
drugi
07.00 – wymieszać zawartość
słoika drewnianą łyżką, przykryć ściereczką i odstawić.
19.00 – do słoika
ponownie dodać 50 g mąki żytniej 2000 i 50 ml przegotowanej, letniej wody.
Wymieszać dokładnie drewnianą łyżką. Przykryć kuchenną ściereczką i odstawić.
Dzień
trzeci
Jeśli wszystko idzie
dobrze w słoiku powinny pojawić się bąbelki i zakwas powinien zacząć rosnąc.
07.00 – jeśli zakwas
sporo urósł należy go wymieszać drewnianą łyżką. Jeśli nie zostawić.
19.00 - do słoika
ponownie dodać 50 g mąki żytniej 2000 i 50 ml przegotowanej, letniej wody.
Wymieszać dokładnie drewnianą łyżką. Przykryć kuchenna ściereczką i odstawić.
Dzień
czwarty
07.00 – zakwas powinien
rosnąć, należy go wymieszać drewnianą łyżką i odstawić.
19.00 – zakwas powinien
rosnąć, do słoika ponownie dodać 50 g mąki żytniej 2000 i 50 ml przegotowanej, letniej
wody. Wymieszać dokładnie drewnianą łyżką. Przykryć kuchenną ściereczką i
odstawić.
Dzień
piąty
07.00 - zakwas powinien
nadal rosnąć, na jego powierzchni powinno być sporo bąbelków. Należy go
wymieszać, odstawić na 4-6 godzin lub do wieczora i można już wstawiać pierwszy
chleb!
To jak szybko i mocno
zakwas rośnie jest sprawą indywidualną. U niektórych będzie rósł tak, że aż
wyleje się ze słoika, u innych podrośnie ledwie do połowy wysokości. Nie ma to większego
znaczenia, oba zakwasy będą dobre. Najważniejsze jest to, żeby zakwas rósł,
żeby pojawiały się bąbelki i specyficzny lekko kwaśny zapach.
Z gotowego zakwasu
należy odłożyć 3-4 łyżki do małego czystego słoiczka i schować do lodówki,
będzie to starter do upieczenia kolejnego chleba. Starter może spokojnie leżeć w
lodówce i czekać na upieczenie kolejnego chleba, ale nie dłużej niż tydzień –
półtorej tygodnia. Jeśli w ciągu półtorej tygodnia nie używamy startera, należy
słoiczek wyciągnąć, odstawić na blat na 2 godziny, żeby się ogrzał. Następnie należy
go dokarmić, czyli dodać 1-2 łyżki mąki żytniej 2000 i taką samą ilość letniej
wody. Wymieszać i wstawić z powrotem do lodówki. Im zakwas jest starszy tym
jest mocniejszy i nasze chleby będą łatwiej na nim wyrastać (mój zakwas ma już
2 lata J). Z zakwasu, który wyhodowaliśmy możemy upiec pierwszy chleb a
nawet dwa, bo zakwasu jest całkiem sporo J. Całą resztę,
której nie zużyjemy możemy albo komuś podarować albo wyrzucić, bo już się nie
przyda. W kolejnym wpisie podam przepis na łatwy chleb pszenny na zakwasie.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz