Dzisiaj to już dość
popularne danie, którego możemy posmakować przy okazji wizyty w
Ikei. Szwedzkie köttbullar to małe, soczyste klopsiki w
towarzystwie esencjonalnego sosu przygotowywanego na bazie bulionu wołowego.
Zazwyczaj podaje się je z ziemniaczanym puree i koniecznie z borówką! Klopsiki
jak to klopsiki są bardzo smaczne, ale fenomenem tego dania jest
połączenie wszystkiego razem : mięsa, sosu, ziemniaków i słodkiej borówki.
Całość smakuje fantastycznie i na pewno przypadnie do gustu
wszystkim, którzy lubią połączenie słonego ze słodkim. Przepis na klopsiki
pochodzi z tej strony – klik.
PRZEPIS
NA SZWEDZKIE KLOPSIKI, CZYLI KÖTTBULLAR
(4
porcje)
Klopsiki
:
40 dag mielonego mięsa
wieprzowego lub wieprzowo-wołowego
1 mała cebula
1 łyżka oleju
2 kromki białego chleba
250 ml mleka
1 jajko
1 płaska łyżeczka soli
1/3 łyżeczki pieprzu
¾ łyżeczki mielonego
ziela angielskiego
olej do smażenia
Sos
:
600 ml bulionu wołowego
2 łyżki ciemnego sosu
sojowego
2 łyżki śmietanki 30%
1 czubata łyżka mąki
pszennej
1 czubata łyżeczka mąki
ziemniaczanej
kilka łyżek zimnej wody
Jak
zrobić szwedzkie klopsiki, czyli köttbullar :
Cebulę obrać, pokroić
w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oleju, wrzucić cebulę, smażyć aż
się zeszkli i odstawić do wystudzenia. Z chleba odciąć skórkę, miąższ
włożyć do miski, zalać mlekiem, odstawić na 15 minut. Mięso przełożyć do miski,
dodać cebulę, lekko odciśnięty chleb, jajko, sól, pieprz i ziele
angielskie. Dokładnie wymieszać masę rękoma. Nabierać małe ilości
mięsa i formować niewielkie klopsiki, odkładać je na
duży talerz. Na patelni rozgrzać cienką warstwę oleju, krótko
smażyć klopsiki na rumiano z każdej strony. Usmażone przekładać do
garnka razem z tłuszczem, w którym się smażyły (smażę klopsiki na dwa
razy, nie dolewam więcej oleju przy smażeniu drugiej partii, po skończonym
smażeniu powinno go zostać na patelni maksymalnie 1 ½ łyżki) , zalać ciepłym
bulionem, dodać sos sojowy, wymieszać, gotować na małym ogniu pod
przykryciem przez 10 minut. Po tym czasie wyciągnąć
klopsiki. Mąkę pszenną i ziemniaczaną wymieszać z
kilkoma łyżkami zimnej wody. Wlać do gotującego się sosu,
jednocześnie go mieszając. Doprowadzić do zagotowania. Śmietankę wlać
do kubka, dodać 2-3 łyżki gorącego sosu, wymieszać i
wlać do garnka. Włożyć z powrotem klopsiki, gotować przez chwilę, ściągnąć z
palnika. Podawać z ziemniaczanym puree i borówką.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz